Publications

PACHOMIUSZ WIELKI

Jak dwa bieguny globu - Antoniusz (251-356) i Pachomiusz (292-348), obaj zwani wielkimi, zabłysnęli swoimi czynami w Dolnym i Górnym Egipcie. Antoniusz, którego historia uważa za założyciela monastycyzmu, założył swój monaster na północy, nieopodal Aleksandrii, a Pachomiusz zapoczątkował monastycyzm w Południowym Egipcie niedaleko od Teb w pobliżu dzisiejszego Luksoru.

Aleksandria była miastem grzechu i stolicą pogaństwa tamtych czasów, a Teby, starożytna stolica Egiptu była pełna duchów starożytnych bóstw. Pojawienie się mnichów w ośrodkach nowych i starych złudnych wierzeń było niewątpliwym dziełem Boskiej predestynacji. To właśnie tak to postrzegali, Atanazy z Aleksandrii (295-373), Augustyn z Hippony (354-430) i inni wielcy świadkowie tego rewolucyjnego czasu w Chrystusie.

Antoniusz i Pachomiusz nie byli rówieśnikami, ale okres ich aktywnej działalności w przybliżeniu pokrywał się w czasie. Ich starszym współczesnym był Paweł z Tebei (227-341). Nazywano go Tebejskim ze względu na miejsce urodzenia.

Paweł jest uznawany za pierwszego egipskiego pustelnika, podczas gdy Antoniusz i Pachomiusz stali się założycielami monastycyzmu wspólnotowego. W tym samym czasie istniała zasadnicza różnica między proponowanymi przez nich z woli łaski Bożej, typami osiadłego monastycyzmu.

Życiorys Antoniego Wielkiego zestawił biskup aleksandryjski Atanazy. Zgodnie z jego opowieścią Antoniusz usłyszał czytanie Ewangelii w Kościele. Mianowicie On usłyszał słowa Chrystusa: "jeśli chcesz być doskonały, sprzedaj swój majątek i rozdaj ubogim i pójdź za mną" (Mt.19,21).

Oczywiście Antoniusz nie zamierzał zakładać klasztorów ani być nauczycielem. Jednak z czasem zaczęli się około niego gromadzić uczniowie i w ten sposób powstała monasterska wspólnota. Monaster stał się swego rodzaju "kościołem w kościele", miejscem, w którym ideał chrześcijański znalazł swoje wcielenie we wspólnej modlitwie i pracy. Zgodnie z tym założeniem rodzina jest małym kościołem, a monaster jest idealnym kościołem w Kościele.

Byt monasteru opierał się na osobistej charyzmie założyciela, autorytecie starca i przywódcy, którym był Antoniusz, a później jego uczniowie i następcy. Te lub inne stanowiska w hierarchii klasztornej, postrzegane wówczas jako brzemię posłuszeństwa, były drugorzędne.

Zasadnicza była rola konkretnego spowiednika i mentora. Monaster był nie tylko idealnym małym kościołem, ale za przekładem Samuela z Biblii (1 Król. 19; 19-20), był uważany jako szkoła proroków. Echem tego archetypu w postmodernizmie była znana powieść o Harry Poterze.

Z kolei Pachomiusz przyszedł do Chrystusa w inny sposób. Będąc powołanym do armii rzymskiej odłączył się od swojej formacji, zapewne stał się dezerterem. W tej sytuacji okazawszy mu miłosierną pomoc, przygarnęli go chrześcijanie.

Na dowód nawrócenia na prawdziwą wiarę, na znak wdzięczności i skruchy został założycielem wielu monasterów, w których zasady życia zostały sformalizowane na podobieństwo armii.

Z czasem powstała prawdziwa, złożona z wielu monasterów, federacja monastyczna. Jednocześnie osobowość, talenty, charyzma samego Pachomiusza i innych ojców kościoła nie miała wielkiego znaczenia. Najważniejsze było posłuszeństwo, zajmowane stanowisko w całej hierarchii, gdzie nie powinno być nic osobistego, a tylko przestrzeganie regulaminu, formy i podtrzymywanie dyscypliny jak to się dzieje w wojsku. Życie mnicha stawało się formą, aby jego duch był dostępny dla Boga (Rzym. 8,9).

Antoniusz podążał za wezwaniem Zbawiciela głoszonym w Ewangelii, a Pachomiusz inspirował się ideałem Księgi Dziejów Apostolskich. Wezwaniu Chrystusa "Sprzedaj swój majątek i rozdaj ubogim" (Mt 19,21), odpowiadał w przemianie Pachomiusza obraz podany w Księdze Dziejów Apostolskich, w którym mowa o tym, że "wierzący mieli jedno serce i jedną duszę" (Dz 4,32). Tak więc między dwiema księgami Pisma Świętego powstał niezwykły, twórczy i korzystny dla Kościoła spór. Na podobieństwo tego, jak kiedyś Jakub walczył z Bogiem (Rdz;32,24), Pachomiusz i Antoniusz nie zdając sobie sprawy z tego, przeciwstawiali jeden przeciwko drugiemu dwa różne ideały zakonne.