Publications

BOŻE NARODZENIE

Augustyn Sokołowski

Narodzenie Chrystusa jest bezpośrednio związane ze zmartwychwstaniem Pana. Pascha jest zwieńczeniem dzieła Chrystusa, Jego zwycięstwem nad śmiercią i piekłem, zapowiedzą i gwarancją Zmartwychwstania wszystkich ludzi. Boże Narodzenie jest początkiem tego "zbawczego planu o nas", jak o tym mówi liturgia św. Jana Złotoustego.

Między Bożym Narodzeniem a Paschą istnieje jeszcze inna wzajemna szczególna zbawcza więź. Pan powstał z martwych trzeciego dnia. Zmartwychwstanie miało miejsce w tajemnicy Grobu Świętego. Narodziny Pana miały miejsce, zgodnie z Ewangelią, również w grocie. Zarówno Boże Narodzenie jak i Pascha zostały ukryte przed światem. Tu świat jest ślepy na pdobieństwo Cyklopa z Odysei, pozbawionego zdolności posługiwania się wzrokiem.

"Maścią namaść oczy twoje, abyś mógł widzieć" - mówi Apokalipsa (obj.3,18). Bóg ma swój osobliwy środek komunikowania się ze światem. Tą maścią jest Jego łaska. Przekazywana przez Świat i Kościół. Są to dwa ulubione dzieła Boga, jedno to dzieło Jego Rąk, drugie to Samo Jego Ciało. Jak pisał Ireneusz z Lyonu, "rękami Boga są Jego Syn i Duch Święty".

Zaledwie niewielu ludziom, którzy wtedy żyli, Maryi, Józefowi, mędrcom i pasterzom, Bóg dał łaskę przeżycia i odczucia tej paradoksalnej rzeczywistości narodzin, przyjścia na ten świat Mesjasza. Rzeczywistość, która ubrała się w szaty ciszy, niepozorności, nieobecności chwały i pogrążenia w zapomnienie. "Mój Władca to Władca ciszy" - jak to powtórzył w swoim poemacie węgierski poeta Endre Adi (1877-1919) w ślad za Drugim proroctwem proroka Izajasza (Iz.9,6), gdzie Boże Narodzenie nazywa Pana 'Władcą Świata'.

"Światło w ciemności świeci, i ciemność go nie zaćmiła" - czytamy w Ewangelii św. Jana (J 1,5). Ojcowie Kościoła pisali obszernie o tym "mistycyzmie światła i ognia", który przezwycięża wszelką ciemność i niezdolność człowieka do rozumienia tego, a jednocześnie sam pozostaje boską niewiadomością.

Te słowa są trudne do zrozumienia. W świętowaniu Narodzenia Chrystusa nnadzwyczaj ważne jest, aby zrozumieć połączenie wielkości i małości w tym wydarzeniu, boskiego i ludzkiego, odświętnego i codziennego. To nie przypadek, że oprócz liturgii, symbolika ludzkiej komunii nie znalazła doskonalszego odzwierciedlenia w świętowaniu Narodzenia Pańskiego niż stół zastawiony smacznościami. Tak wyraża się uczta Przymierza ludzi z Bogiem, a lepiej powiedzieć - Boga z ludźmi.

Ponieważ według Biblii i, w zasadniczej różnicy od pogaństwa, Bóg zawsze pierwszy który kieruje się do człowieka. Bóg nieskończnie adresuje Siebie do ludzi, co jest samookreśleniem i darem. 'Bez względu na to, ile obietnic złoży Bóg, to sam Chrystus jest odpowiedzią "TAK" na wszystko! (2 Kor.1,20).

Teraz, w święcie Bożego Narodzenia, nie czekając na odpowiedź człowieka, Bóg, zgodnie z Pismem, sam stał się odpowiedzią.

W to święto Bożego Narodzenia ważne jest, aby pamiętać o głównej chwale Święta. Chwała ta jest wyrażana w trakcie liturgii następująco: "Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chwalimy Cię. *Błogosławimy Cię. *Wielbimy Cię. *Wysławiamy Cię" (Łk.2,14). Ten starożytny hymn jest jednym z pierwszych wyznań wiary. Ponieważ to, co w nim powiedziane, jest spowiedzią, wiarą, przekonaniem o tym, co z pewnością musi nastąpić.

To kluczowe bożonarodzeniowe wyznanie wiary ma dwie treści:

Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli.w. Taka treść jest akceptowana w tradycji prawosławnej. Jego zakończenie jest świadectwem, że wybór i powołanie Boga jest skierowane do wszystkich ludzi.

Chwała w wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom obdarzonym dobrą wolą, Chwalimy Cię, Panie. W tym wariancie świat staje się własnością tych ludzi, na których spoczywa łaska Boga. Nie wchodząc w głębie filologiczne, należy zauważyć, że doktryna teologiczna mówiąca, że powołanie i wybór nie są identyczne, to znaczy Bóg wzywa wszystkich, ale wybiera niewielu, jest klasycznym dziedzictwem starożytnej myśli teologicznej, czasów, jeszcze wtedy całkowicie prawosławnego jedynego chrześcijańskiego Zachodu. Tak głosił święty Augustyn, tak nauczały lokalne sobory w Kartaginie i Galii.

Tak wywyniosła i pełna znaczeń teologia jest osadzona w pozornie zwyczajnym i bożonarodzeniowym hymnie aby zachęcić nas do refleksji nad bogactwem znaczeń, które my, wierzący chrześcijanie jesteśmy otoczeni na tym świecie.

Bóg nie zostawił nas samych. Nieustannie nas uczy, pomaga, otacza troską, prowadzi do zbawienia czasami wyraźnymi, ale zawsze tajnymi drogami.

"Wierzyć Bogu, wierzyć w Boga, podążać za Bogiem" - ta trójstronna formuła, którą jako jeden z pierwszych sformułował św. Augustyn, odzwierciedla istotę biblijnej religijności. Bardzo ważne jest, aby żadna z jej części składowych nie wypadała z przestrzeni wiary chrześcijan.

Wiara jako zaufanie, wiara jako przekonanie o słuszności, wiara jako gotowość do naśladowania. Ta trzecia część jest szczególnie charakterystyczna dla naszej epoki postmodernistycznej. Niestety, pierwsze dwa często celowo dzisiejszy świat stara się odrzucić, uniknąć. Ważne jest, aby pamiętać, że chrześcijańskie przekonanie i wiara Kościoła mówią, że wierność tej triadzie struktury wiary jest prawdziwym szczęściem i błogosławieństwem dla wszystkich. Dar bycia ludem Bożym i ludem Bożego Narodzenia.