Publications

Pierwszy Sobór Powszechny

Augustin Sokolovski

W niedzielne popołudnie między Wniebowstąpieniem a Pięćdziesiątnicą Kościół świętuje pamięć ojców Pierwszego Soboru Powszechnego. Sobór ten odbył się w 325 roku w Nicei. Głównym rezultatem tego wydarzenia, na którym biskupi Kościoła Powszechnego omawiali kwestie wiary, było ogłoszenie Syna Bożego, który stał się człowiekiem w Chrystusie Jezusie, współistotnym Ojcu i Bogu.

Pan Jezus jest Alfą i Omegą wiary chrześcijańskiej (Apok 22,13). Jego Zmartwychwstanie jest kluczowym wydarzeniem w Historii Zbawienia. Wniebowstąpienie i Pięćdziesiątnica, czyli Zesłanie Ducha Świętego na Apostołów, są z kolei kulminacją Zmartwychwstania Chrystusa. W ten sposób Pascha, Wniebowstąpienie i Pięćdziesiątnica tworzą trójjedyną Jedność, która dzięki darowi łaski wiary ożywi świat. Takie jest teologiczne wyjaśnienie, dlaczego pamięć Ojców-głosicieli tej prawdy w języku nauki Kościoła obchodzona jest właśnie w ten niedzielny dzień.

W cerkiewnosłowiańskim tekście Credo wyznawana jest wiara w "Jeden, Święty, Soborowy i Apostolski Kościół". Oczywiście stykając się ze słowem "soborowy", we współczesnym języku mamy do czynienia z pewnymi trudnościami rozumienia tego określenia. Poprawniej byłoby pozostawienie w słowach Credo greckiego słowa "katolicki" i nie tłumaczyć tego unikalnego terminu teologicznego wymyślając nowe słowo. Niemniej jednak te trudności posłużyły nam pomocą w zrozumieniu określonych wydarzeń w historii Kościoła.

W końcu, jeśli słowo "katolicki" nie ma nic wspólnego z soborami i synodami Kościoła, to przymiotnik "soborowy" jest całkowicie skorelowany z określonymi organizacyjnymi zjawiskami życia kościelnego. Co więcej, w XX wieku teologia prawosławna sformułowała dla siebie nową definicję Prawosławia jako "Kościoła Siedmiu Soborów". Mówimy oczywiście o siedmiu soborach powszechnych, o których pamięć jest nadal liturgicznie aktualna i żywa w kalendarzu liturgicznym. Nawiasem mówiąc, takie świętowanie tych Soborów jest nieobecne na chrześcijańskim Zachodzie. Jest to wyjątkowa cecha Prawosławia.

Tak więc niedziela między Wniebowstąpieniem a Pięćdziesiątnicą poświęcona jest pamięci Ojców I Soboru Powszechnego. Historia Kościoła nakazała, aby wielu najbardziej autorytatywnych Ojców Kościoła żyło w epoce między określonymi Soborami Powszechnymi i co ciekawe nigdy w nich nie uczestniczyło.

Bazyli Wielki (330-379), Augustyn z Kartaginy (354-430) i Jan Chryzostom (347-407) nie byli na żadnym z Soborów Powszechnych. Rozminęli się z nimi w czasie. Tak oto, kiedy do św. Augustyna szło zaproszenie z Konstantynopola do Afryki, gdzie przebywał, na sobór w Efezie (431), Święty już odszedł do Pana.

Nie przeszkodziło to jednak ojcom, którzy nie uczestniczyli w soborach, w wniesieniu decydującego wkładu w rozwój chrześcijańskiej dogmatyki, zasad wyznania wiary i nauk moralnych; to znaczy, to co teksty liturgiczne nazywają "zasadą wiary i wzorem łagodności".

Z drugiej strony byli też wybitni Ojcowie Kościoła, którzy nie tylko byli na soborach powszechnych, ale także wnieśli kluczowy wkład w rozpatrywane tematy wiary, prowadzenie obrad i wyniki pracy każdego konkretnego soboru. Takie zaangażowanie kolosalnego osobistego autorytetu i wkładu w zbiorowy autorytet danego soboru powszechnego mogło w szczególny sposób wpłynąć na późniejszą historię kościoła.

Najbardziej wybitnym przykładem takiego niezwykłego autorytetu był święty Cyryl z Aleksandrii (+444). Po dogmatycznym triumfie chrystologii tego Ojca Kościoła na Soborze Powszechnym w Efezie w 431, Kościół egipski przyjął ideę Cyryla „O jedynej naturze Boga Wcielonego Logosu" jako absolutny kanon wiary.

Po czwartym Soborze Powszechnym w 451 w Chalcedonie, który sformułował naukę O Dwóch Naturach w Chrystusie, Kościół Aleksandryjski okazał się nie w siłach zmienić wcześniej przyjętego dogmatu. W rezultacie Aleksandria i Konstantynopol doszły do całkowitego zerwania wszelkich więzi kościelnych, krwawej konfrontacji z udziałem mnichów, a nawet armii. Dwa wieki później ten podział wykorzystały najeźdźcy arabscy, którzy narzuciły islam w Egipcie.

Bóg uchronił Pierwszy Sobór Powszechny przed takim rozwojem wydarzeń. Sobór ten został zwołany w maju 325, wkrótce po ostatecznym zawładnięciu przez Konstantyna Wielkiego całym Imperium w 324. Wtedy miasto Konstantynopol jeszcze nie istniało. Prymat w Kościele wiodły katedry Apostolskie, Aleksandrii, Antiochii, z którymi obcował również Rzym, który miał niewątpliwe pochodzenie Apostolskie.

W Soborze Nicejskim uczestniczyło, według różnych danych, od 200 do 318 ojców. W tym samym czasie biskupów w Kościele Powszechnym było znacznie więcej. A zaledwie sto lat później prawosławny ortodoksyjny Episkopat chrześcijański liczył około dwóch tysięcy biskupów.

W Soborze uczestniczyli tacy wielcy ojcowie Kościoła Katolickiego tamtych czasów, jak Aleksander z Aleksandrii (250-326), Euzebiusz z Cezarei (265-339), Hozjusz z Kordoby (256 359), Jakub z Nizibii (+350), Spiridon z Trimifunty (270-348) i wielu, wielu innych. Ważne jest, aby Ojcowie Pierwszego Soboru zastali jeszcze poprzedni kościół z czasów prześladowań chrześcijan, byli świadkami Wielkiego Prześladowania (303-313) za cesarza Dioklecjana, wielu zostało spowiednikami.

"Spośród sług Bożych jedni byli znani z władania słowem mądrości, inni byli wzorami surowością życia i ascezy, a inni wyróżniali się pokornym usposobieniem. Byli między nimi tacy, którzy byli szanowani ze względy na długi żywot, byli inni, którzy błyszczeli młodością i wigorem duchowym, byli też tacyy, którzy dopiero niedawno wkroczyli na drogę służby" — napisał Euzebiusz z Cezarei w swoim dziele "Życie Konstantyna" (3,9).

W Soborze uczestniczył również diakon Afanasiusz z Aleksandrii (295-373). Był on sekretarzem biskupa Aleksandra i to on, zgodnie z praktyką starożytnego Kościoła, miał wkrótce zostać arcybiskupem. Przeszedł do historii pod nazwą "Wielkiego" i był głównym orędownikiem ortodoksji nicejskiej.

Nicejska ortodoksja to wiara sformułowana przez ojców I Soboru Powszechnego w Nicei. Wiara Nicejska mówi, że Pan Jezus jest wcielonym, współistotnym Słowem Ojca.

Dla Atanazego i podobnych mu Ojców przez następne stulecia - Pierwszy Sobór Powszechny był pierwszym i ostatnim, ostatecznym. Zgromadzenie Episkopatu Kościoła, na którym o Chrystusie Jezusie, w Duchu Świętym, zgodnie z przekonaniem ojców, powiedziano wszystko, co powinno było być powiedziane i co w ogóle mogło być powiedziane.

Dla nas jest to pierwszy z kolejnych soborów. W końcu historia Kościoła stopniowo, ale nieubłaganie pozwoliła zrozumieć, że dogmat o Chrystusie Jezusie zawsze będzie stanowić życiodajną synergię ostatecznej wypowiedzi i zasadniczo niewyczerpanego niedopowiedzenia.