ELIASZ PROROK
Augustin Sokolovski
Niezwykłość obchodów ku czci proroka Bożego Eliasza polega między innymi na tym, że jego pamięć jest być może jedynym świętem ku czci sprawiedliwego Starego Testamentu, którego pamięć jest naprawdę celebrowana. Z wyjątkiem Jana Chrzciciela, który według słów samego Pana jest „największym z narodzonych z kobiet” (Mt 11,11), żaden ze świętych biblijnych nie jest już czczony prawdziwą czcią w świecie liturgii i ludu Kościoła przez rok liturgiczny.
Imiona świętych Pisma Świętego, Abrahama, Mojżesza, Lota, Izajasza, Jeremiasza i każdego z mniejszych proroków, jedni według jakiejś zasady, inni nie, są jakby „kodowane” na rok kościelny.
Pamięć o wielu z proroków jest jakby celowo obchodzona w okresie przed Bożym Narodzeniem. Wspomnienie innych, Ezechiela, Elizeusza, Eliasza i innych, przypadało na lato, które, przypomnijmy, kończyło rok kościelny. Letnia świętość i czas podsumowania. To wspomnienie, ważne pod względem teologicznym, było niezwykle cenne dla wielu pobożnych ludzi średniowiecza.
Cesarze bizantyjscy i inni władcy postrzegali siebie jako spadkobierców królów Starego Testamentu. Znane były relikwie, grobowce i w ogóle świątynie, ich lokalizacja była znana i czczona wśród ludu kościelnego. Świadczą o tym szczegółowe nabożeństwa do proroków, napisane i pozostawione przez znanych starożytnych hymnografów, i zachowane w istniejących księgach liturgicznych.
Pamiętajmy, że Ojcowie Kościoła, od najwcześniejszych Justyna i Ireneusza, po klasycznych Bazylego z Cezarei i Augustyna, prawie nie cytowali ani nawet prawie nie wspominali siebie nawzajem, ale za to znali Biblię na pamięć i ciągle przytaczali w swoich pismach i słowach Pisma Świętego i proroków. Oczywiste jest, że znaczące teksty Biblii były ulokowane w ich pamięci. Oni pili teksty Biblii jak wodę świętego Chrztu, spożywali je jako Komunię świętych tajemnic Chrystusa.
To nie przypadek, że jeden z ojców Kościoła, Augustyn, głosił ideę, że Pismo Święte po samym wszechświecie jest drugim, doskonalszym od Stworzenia Świata (!) stopniem wcielenia Boga i Słowa.
Podobnie wcześniejsi Ojcowie i Nauczyciele nauczali, że na całym świecie zachowana jest w najdrobniejszych szczegółach cząstka Pana, plan i znaczenie, które nazywali „nasiennym logosem”. W ten sposób prorokowali to, co znacznie później Albert Schweitzer (1875–1965) nazwał „szacunkiem dla życia”.
Teraz, z całej tej dawnej świetności postrzegania muzyki biblijnej "stworzenia i jego Boga", tylko Eliasz Prorok będzie w wspominany w nabożeństwach, umieszczany na ikonach w świątyniach, a nawet w postaci grzmotów w trakcie burz. "Ride the Lightning" - "Jazda na suwaku", jak śpiewała Metallica.
Dlatego nie jest przypadkiem, że tradycja postrzega Eliasza jako proroka-poprzednika drugiego przyjścia Chrystusa. W czasach, gdy Pismo Święte zostanie zapomniane, zgodnie z Apokalipsą, będzie jednym z tych, którym zostanie dane słowo i moc znaków, aby dręczyć tych, którzy żyją na ziemi (Obj.10,10). Mistycyzm światła i ognia. Jak zdumiewająca w swej nieznośnej autentyczności jest istota boskiego proroctwa.